środa, 20 czerwca 2012

Tandem wyborczy spod Akropolu. Część III:Wybory czerwcowe.


W minioną niedzielę Greków czekał drugi epizod wyborczy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Przedterminowe wybory do greckiej Izby Deputowanych odbyły się 17 czerwca b.r. z powodu braku możliwości stworzenia koalicji większościowej po ostatnich wyborach w maju.

Sondaże


W ciągu 10 dni od daty wyborów (6 maja), po których przywódcy polityczni bezskutecznie próbowali tworzyć nowy rząd, większość przeprowadzonych sondaży pokazywało, że SYRIZA zaczęła odgrywać główną rolę w walce z ND. To doprowadziło do oskarżenia ze strony liderów ND, PASOK i DIMAR, iż SYRIZA celowo torpedowała wszystkie próby utworzenia nowego rządu w celu realizacji własnego interesu – zwiększenia stanu posiadania po nowych wyborach. Po oficjalnym wyznaczeniu daty nowej elekcji na 17 czerwca większość kolejnych sondaży wskazywało, że ND podjęła inicjatywę walki o zwycięstwo wyborcze, wyprzedzając SYRIZA. Wśród wszystkich najnowszych opublikowanych sondaży   aż 9 wykazywało zwycięstwo Nowej Demokracji, tylko 2 SYRIZY a 1 odnotował remis między nimi.

Kampania wyborcza



Przed wyborami oczekiwano prób nawiązania sojuszy między większymi i mniejszymi partiami. ND negocjowała z Sojuszem Demokratycznym (DISY), DISY z DRASI, a SYRIZA osiągnęła porozumienie z KOISY. Były też pogłoski o negocjacjach SYRIZA z Zielonymi z OP i ANTARSYA. ND i DISY ogłosił pełną fuzję obu ugrupowań do wspólnej zjednoczonej partii na 21 maja. Kolejne trzy partie o charakterze centrowym, liberalnym ogłosiły tego samego dnia umowę o wspólnym koalicyjnym starcie: Odrodzenie Grecji - Akcja - Sojusz Liberalny (DX-DRASI-FS). Mimo wielu pojednawczych słów i gestów między sobą na lewej stronie greckiej sceny politycznej nie doszło do żadnego liczącego się porozumienia przedwyborczego, tak więc wszystkie liczące się siły wystartowały samodzielnie. W dniu 7 czerwca został wydany nakaz aresztowania Iliasa Kasidiarisa (rzecznika Złotego Świtu) po tym jak zaatakował dwie kandydatki do parlamentu w czasie programu na żywo w ANT-1 TV. W czasie gorącej debaty politycznej, Kasidiaris wylał wodę na przedstawicielkę SYRIZY w studiu Renę Dourou, a następnie kilkakrotnie uderzył przedstawicielkę Komunistycznej Partii Grecji Lianę Kanelli zanim sygnał telewizyjny został przerwany. Rząd tymczasowy i wszystkie partie z wyjątkiem Złotego Świtu wspólnie potępiły atak Kasidiarisa. 
Rzecznik rządu Dimitris Tsiodras powiedział: „Ten atak jest atakiem na każdego demokratycznego obywatela. Wzywamy partię pana Kasidiarisa – Złoty Świt – do potępienia tych działań bez zastrzeżeń”. 
ND, PASOK, SYRIZA i ANEL wspólnie uzgodniły nie brać udziału w telewizyjnych lub radiowych dyskusjach panelowych z kandydatami Złotego Świtu. Sondaż opublikowany w dniu 1 czerwca przez GPO wskazywał, że 60% głosów otrzymanych przez Złoty Świt w wyborach majowych pochodziło od Greków, którzy chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec politycznego establishmentu. Mniej niż 30% głosujących na listę rzeczywiście poparło jego skrajne poglądy na temat imigracji.
Rzecznik PASOK powiedział: „Ten młody człowiek pokazał dziś, że stanowi część neonazistowskiej grupy, które oprócz tego, że jest skrajnie prawicowa jest też tchórzliwa i agresywna”. Wezwał on również tych, którzy poprzednio głosowali na tę partię aby przemyśleli to jeszcze raz przed oddaniem swojego głosu w czerwcu.
Lider ANEL Panos Kammenos skomentował tę sytuację, mówiąc „Neonaziści zostali zdemaskowani w telewizji. Ludzie, którzy głosowali na hitlerowskich zbirów powinni odpowiednio zareagować, oddając swój głos następnym razem.” 
Szef LAOS Georgios Karatzaferis określił to zdaniem: „Złoty Świt jest szkodliwy dla greckiego frontu patriotycznego. Zajęło nam 10 lat zyskać szacunek i godność dla ruchu patriotycznego. Nie pozwolimy partii Nikolaosa Michaloliakosa i parlamentarnej bandzie pana Kasidiarisa ośmieszyć to, co budowaliśmy przez te wszystkie lata. Jest teraz czas, aby oni opuścili życie polityczne. Faszyzm nie przejdzie w Grecji."

Wyniki wyborów



Wybory parlamentarne podobnie jak w maju wygrała z niewielką przewagą Nowa Demokracja na którą oddano 29,66% ważnie oddanych głosów co przełożyło się na 129 (w tym 50 w ramach premii za zwycięstwo) mandatów w 300-osobowym Parlamencie Hellenów. Na drugim miejscu uplasowała się SYRIZA z 26,89% i 71 mandatami, a za nią Panhelleński Ruch Socjalistyczny (PASOK) 12,28% i 33 mandaty. Miejsca w parlamencie utrzymały także pozostałe ugrupowania: ANEL (7,51% i 20 mandatów), Złoty Świt (6,92% i 18 mandatów), Demokratyczna Lewica (6,26% i 17 mandatów) oraz Komunistyczna Partia Grecji (4,5% i 12 mandatów). Pozostałe partie tym razem daleko od progu 3% poparcia dającego mandaty poselskie.


Wyniki wyborów w Grecji


Analiza


Przez ostatni miesiąc zgodnie z przewidywaniami umocniły się trzy największe partie.
Nowa Demokracja dzięki porozumieniu z Sojuszem Demokratycznym pochłonęła większość dotychczasowego elektoratu koalicji sił liberalnych, która w maju jeszcze pod trzema szyldami osiągnęła łącznie 6,5 %. Dzisiaj musiała się ona zadowolić zaledwie 1,5% poparcia.
Z drugiej strony ND umocniła także prawą flankę przebąkując o walce z nielegalną imigracją czym można wytłumaczyć przepływ do niej części elektoratów LAOS i ANEL (ANEL stracił 1/3 a LAOS 1/2 poparcia). SYRIZA z kolei zdecydowanie zmonopolizowała lewą stronę greckiej sceny politycznej, zwłaszcza jej antyoszczędnościowy nurt. Powiększyła swoje poparcie o 10%, których w maju można było się doszukać wśród elektoratu KKE (bolesny spadek poparcia z 8,5% do 4,5% w ciągu miesiąca), OP (z prawie 3 do niecałego 1%) a także ANTARSYA (z 1,2% do 0,33%).
KKE zaszkodziło także sekciarstwo, które objawiło się w odmownej odpowiedzi na propozycję SYRIZY co do wejścia do rządu lewicowego po wyborach majowych. Jak się okazało największymi wygranymi całej batalii są partie centrolewicy czyli PASOK i DIMAR. Obie partie utrzymały w czerwcowych wyborach mniej więcej swoje majowe poparcie. Od poparcia zwłaszcza tej pierwszej zależy „być albo nie być” nowego rządu Nowej Demokracji, tak więc może ona stawiać dość twarde warunki. Złoty Świt także utrzymał swoją dość wysoką jak na partię o takim charakterze pozycję, mimo incydentu telewizyjnego i bojkotu ze strony wszystkich pozostałych partii. Może się to wiązać z umocnieniem w oczach elektoratu ich pozycji jako partii antyestablishmentowej, prześladowanej przez wszystkie pozostałe siły polityczne. Dzisiaj (20 czerwca) już wiemy że Nowa Demokracja stworzy gabinet koalicyjny z PASOK i DIMAR zwany rządem ocalenia narodowego. Wspólnie liderzy tych trzech partii skrytykowali SYRIZA za brak chęci wejścia do koalicji a tym samym wzięcia współodpowiedzialności za państwo. Zarówno liderzy PASOK jak i DIMAR sygnalizują że w rządzie reprezentować będą ich partie technokraci a nie politycy. Wiążę się to z tym, że obie partie chcą zmniejszyć swoją odpowiedzialność za ten gabinet. Nie wróży mu to zbyt długiej stabilności ale jak będzie ostatecznie czas pokaże.



Czy te wybory oddalą groźbę odejścia od Euro i powrotu do drachmy?


Dominik Nowak & Eliza Bolimowska

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy 3 częściowy materiał o scenie politycznej Grecji. Zajmuję się parlamentaryzmem więc z dużym zainteresowaniem zapoznałem się z Waszymi materiałami. Dziękuję i życzę dalszych ciekawych komentarzy i analiz :)

    OdpowiedzUsuń